Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Jak pomóc dzieciom radzić sobie z własnymi uczuciami?

 

 

 

JAK POMÓC DZIECIOM RADZIĆ SOBIE Z WŁASNYMI UCZUCIAMI?

Okres przedszkolny to czas, kiedy należy przyzwyczaić dzieci do odczuwania różnych stanów emocjonalnych. Trzeba je nauczyć radzenia sobie zarówno z przykrymi uczuciami, jak i z pozytywnymi i przyjemnymi. W wieku przedszkolnym dziecko nie potrafi maskować swoich uczuć. Można je zobaczyć w jego ruchach, mimice, gestach, w okrzykach, jakie wydaje np. z radości. Dziecko w wieku przedszkolnym nie jest w stanie kontrolować swoich emocji, czyli każda sytuacja , nawet najbardziej błaha , może wyprowadzić je z równowagi. Do uczuć przyjemnych możemy zaliczyć m.in. radość, miłość, spokój do nieprzyjemnych złość , gniew, smutek, zazdrość. Uczuciem charakterystycznym dla okresu przedszkolnego jest strach, który bardzo często łączy się z lękiem, nieśmiałością czy zakłopotaniem. Te stany emocjonalne pojawiają się u dziecka podczas różnych aktywności podejmowanych w przedszkolu np. w trakcie zabawy czy nawiązywania nowych relacji z rówieśnikami. Uczuciem ,które bardzo często występuje u małych dzieci jest uczucie złości. Występuje ono przeważnie wtedy, kiedy maluch nie radzi sobie z trudną dla niego sytuacją. W wieku przedszkolnym pojawia się także uczucie zazdrości. Może ono być związane z tym, że dziecko czuje się mniej wyróżnione, akceptowane czy docenione. Dzieci potrzebują tego, aby ich uczucia były akceptowane i doceniane. Dużo ważniejsze od słów jest nastawienie do dziecka. Jeżeli nasza postawa nie będzie otwarta, wtedy cokolwiek byśmy powiedzieli, będzie przez nie traktowane jako nieszczere i sztuczne. dzieje się tak wtedy, gdy nasze słowa nie są poparte prawdziwym uczuciem i nie trafiają prosto do serca dziecka. Akceptacja uczuć dziecka jest bardzo ważnym elementem w procesie wychowania. Dobre relacje rodzinne bez wątpienia odgrywają istotną rolę w kształtowaniu charakteru i osobowości młodego człowieka. Rodzice przekazują dziecku nie tylko swoje geny, ale również poprzez oddziaływania wychowawcze starają się wpłynąć na jego światopogląd. Dzielą się swoją wiedzą, rozwijają zainteresowania . Jednak wszelkie oddziaływania rodzicielskie nie miałyby dla dziecka większego znaczenia, gdyby nie wiedziało ono, że rodzicami kierują uczucia. Uczucia są przeżyciami specyficznie ludzkimi. Od emocji różni je to, że są trwałe. Są nam potrzebne, aby zrozumieć innych ludzi. Ważne jest zaakceptowanie wszystkich stanów emocjonalnych, ale ograniczenie niektórych działań podejmowanych pod wpływem emocji. Jako dorośli często nie pozwalamy sobie na te uczucia i emocje, których wolelibyśmy nie mieć. To samo robimy z dziećmi i często zaprzeczamy ich uczuciom. Często bywa, że chłopcom nie pozwalamy na okazywanie smutku, bo przecież „chłopaki nie płaczą”. Starszym dzieciom obojga płci również mówi się czasem „Taka duża dziewczynka/ chłopiec- a płacze (albo-boi się). A przecież płacz oczyszcza, płacząc również odreagowujemy emocje- czasem dobrze jest sobie popłakać. Często nie pozwalamy dziecku na przeżywanie złości- zaprzeczamy istnieniu tego uczucia: „nie wolno, nie wypada się złościć!” Natomiast bardzo ważne jest, aby przyznając istnienie danego uczucia, nauczyć dziecko kontrolować emocje oraz nauczyć je sposobów uwalniania się od nich (aby nie dusiło ich w sobie) oraz wyrażania ich bez wyrządzania szkody innym.

Aby pomóc dziecku radzić sobie z własnymi uczuciami, warto:

- Słuchać dziecka bardzo uważnie (koniecznie wtedy, gdy zwraca się do nas z problemem);

- Zaakceptować jego uczucia (ważnym zadaniem jest tutaj pokazane dziecku jak można wyrazić uczucia nie wyrządzając nikomu szkody, np: „Rozumiem, że czujesz złość na brata, ale powiedz mu to słowami, a nie pięściami”);

- Nazwać uczucia (dzieci często mają z tym problem i nie potrafią nazwać swoich stanów emocjonalnych. Około 7-go roku życia dzieci nabierają umiejętności wyrażania swoich uczuć słowami, ale nawet i wówczas właściwa interpretacja objawów rozmaitych stanów wewnętrznych bywa bardzo trudna. Ważne, aby zamiast sformułowań typu „wiem co czujesz” lepiej powiedzieć „wydaje mi się, że czujesz złość” albo „mam wrażenie, że odczuwasz smutek” itp;

- Pomocne może być również zamienienie pragnień dziecka w fantazję, co pomaga rozładować napięcie.

Podsumowując, kiedy miotają nami silne uczucia, obojętnie czy jesteśmy dziećmi, czy też osobami dorosłymi, przede wszystkim pragniemy zrozumienia przez drugą osobę. Dziecku rodzicielskie rady są potrzebne, owszem, ale dopiero wtedy, kiedy emocje opadną. W chwilach przeżywania silnych uczuć filozoficzne rady drażnią i często człowiek-mały i duży, czuje się jeszcze gorzej. Użalanie się wpędza w frustrację, a zaprzeczanie uczuciom budzi złość. Często bywa również tak, że dziecko potrafi sobie samo pomóc i rozwiązać swój problem, jeżeli tylko zostało wysłuchane, zrozumiane i jeżeli otrzymało wsparcie emocjonalne.

Zegar

Kalendarium

Lista wydarzeń w miesiącu Maj 2024 Brak wydarzeń w tym miesiącu.

Imieniny